Francuski prozaik wie, jak oddać północną pustkę, ale również rozumie, że pytanie o to, co człowiek zrobił północnemu światu, nie jest wcale oczywiste ani jednowymiarowe. Jak na razie Arktyka się rozpada, lodowce trzeszczą i pękają, a osamotnieni bohaterowie książki usiłują zrozumieć swoją tożsamość. Mocno lub bardzo mocno trzymając się z dala od ludzkości, która zasłużyła na swój spektakularny koniec. Mroczna i frapująca powieść.
– pisze Jarosław Czechowicz.
Całą wnikliwą recenzję powieści Thomasa B. Reverdy’ego można przeczytać na blogu Krytycznym okiem: