Niepoczytalna pisze na swoim blogu literackim o powieści Amélie Nothomb:
Do pierwszej krwi ma w sobie ducha narracji Romaina Gary’ego. Każdy, kto czytał jego powieści wie z jakim sentymentem, ale i sporą dawką uszczypliwości, potrafił opisywać szczenięce lata swoich bohaterów. Również Amélie Nothomb dzieciństwo i młodość swojego ojca przedstawiła jako słodko-gorzki okres w życiu, nie szczędząc przy tym ani dramatyzmu, ani komicznych akcentów.
Całą recenzję można przeczytać tu: