HELLUO_LIBRORUM pisze na portalu Sztukater o Niecierpliwych:

Choć powieść Djaïli Amadou Amali jest krótka, niesie za sobą ogromny ładunek emocjonalny i nie jest lekturą łatwą. Bezsilność, poczucie niesprawiedliwości i niemocy to najczęstsze uczucia, jakie jej towarzyszą. Czytelnik jest niemym świadkiem cierpienia i rozpaczy bohaterek powieści, a przede wszystkim, ich ogromnej samotności. Ramla, Hindou i Safira nie są w stanie znaleźć oparcia w członkach rodziny. Choć wydaje się, że największymi oprawcami bohaterek są mężczyźni, ich wrogami okazują się być w równym stopniu kobiety – matki, siostry czy babki. Nie oferują one swoim córkom i siostrom wsparcia ani pomocy. Jedyna rada, jaką nieszczęśliwe kobiety mogą od nich usłyszeć to nieme podporządkowanie się woli męża i cierpliwość, ta bowiem jest najwyższą cnotą, jakiej oczekuje się od muzułmanek. Bohaterki jednak nie są i nie chcą być cierpliwe. Próbują zmienić swój los, a czytelnik staje się kibicem ich poczynań i z niecierpliwością je obserwuje.
Cała recenzja jest dostępna tu: